Marzanna
Maciejewska

Szczerość w pracy

Czy jest możliwa?

Dotyka ona bezpośrednio naszych przekonań na temat tego, czym jest miejsce pracy w naszym życiu, i jak dalece możemy dzielić się tym, co myślimy i czujemy. Szczerość dotyczy zarówno tego, co chcemy przekazywać na swój temat innym, na przykład tego, czym się pasjonujemy, zajmujemy poza pracą, jak również relacji z ludźmi, z którymi pracujemy. Z moich doświadczeń w pracy z organizacjami wynika, że to drugie jest dla nas większym problemem.

Żyjemy w kulturze, która nie wspiera konstruktywnej komunikacji i przekonał się o tym każdy, kto pracował z ludźmi z kultur mniej hierarchicznych (na przykład skandynawskich), z niedowierzaniem przyjmując prośby o szczere informacje zwrotne. W Polsce, gdy coś się nam nie podoba, łatwiej nam szukać sojuszników, którzy potwierdzą nasze niezadowolenie wywołane zachowaniem danej osoby, powiedzieć to wprost temu której dana kwestia dotyczy. Szczerość kojarzy nam się z trudnymi emocjami: zarówno własnymi jak i drugiej strony. Obawiamy się, że szczerością urazimy albo sprawimy przykrość, a konsekwencją będzie ochłodzenie relacji lub nawet trwale jej pogorszenie. Gdy szczerość dotyczy kogoś, z kim mamy hierarchiczną relację służbową, czyli szefa/szefowej, sprawa nabiera dodatkowego wymiaru, jakim jest obawa przed poważniejszymi konsekwencjami. Jak dowcipnie ujął jeden z moich klientów: „Jesteśmy zachęcani do szczerości w pracy, ale przypomina to negocjacje miedzy państwami dotyczące rozbrojenia. Ja pozbędę się broni, gdy będę pewien, że ty nie masz już swojej, Relacja szef – podwładny nie jest relacją symetryczną Często szef uważa, że ma prawo przekazać szczerą „do bólu” informację zwrotną pracownikowi, ale już sam nie jest gotów na przyjęcie podobnie szczerego komunikatu od podwładnego.

 

Pewną wymuszoną formą szczerości praktykowaną w wielu organizacjach jest zbieranie anonimowych opinii pracowników. Zwykle przynosi wiele informacji, które nie byłyby wyrażone w bezpośredniej rozmowie. Anonimowość, przynajmniej w jakimś stopniu, niweluje strach przed konsekwencjami naszej szczerości. Na szczerość w relacji z ludźmi, z którymi pracujemy, Pozwalamy sobie, gdy sprawa nabrzmieje na tyle, że poważnie tę współpracę zaburza, wtedy rozmowa ze względu na silne emocje staje się znacznie trudniejsza, a jej rezultat zwykle jest daleki od oczekiwań. Kolejną trudnością, która się pojawia gdy już zbierzemy się na odwagę i doprowadzimy do szczerej rozmowy, jest brak umiejętności, by zrobić to w sposób, który pomoże nam się porozumieć. Zwykle posługujemy się generalizacjami i osądami. To sprawia, że odbiorca takiego komunikatu nie jest w stanie usłyszeć tego, co naprawdę chcemy przekazać, w zamian całą energię inwestuje w obronę siebie. Rezultat takiej rozmowy jest zwykle frustrujący dla obu stron.

Aby móc te bariery przełamywać, potrzebna jest praca nad uświadamianiem sobie własnych uczuć i potrzeb oraz umiejętność przekładania ich na możliwe do spełnienia prośby. Gdy tego nie zrobimy, będziemy postrzegać szczerość jako inwestycję mało opłacalną.

Na prowadzonych przeze mnie warsztatach komunikacji często pojawiającym się tematem jest potrzeba szacunku w pracy. Proszę więc uczestników, aby indywidualnie wybrali i opisali na kartce jedno zachowanie, które dla nich jest najważniejszym wyrazem szacunku w pracy, o które chcieliby poprosić, a potem odczytali je głośno. Gdy robimy listę, okazuje się, że jest na niej kontakt wzrokowy podczas rozmowy, pytanie o zdanie przed podjęciem decyzji, powitanie przed rozpoczęciem rozmowy, nieodbieranie telefonu w trakcie, pytanie o rady i wskazówki, punktualność w pojawieniu się . spotkaniach, nieodwoływanie spotkań w ostatniej chwili i wiele innych. Uświadamiając sobie własne uczucia, potrzeby i konkretnie precyzując prośby o zmianę zachowania, zwiększamy szansę na to, że zostaną one spełnione. Będziemy też stopniowo zyskiwać potwierdzenie, że szczerość prowadzi do polepszenia, a nie pogorszenia naszych relacji.

Szczerość w pracy jest możliwa, gdy dobra komunikacja staje się priorytetem firmy, gdy zaczyna być serio praktykowana i gdy lider lub liderzy naprawdę wierzą w jej wartość.

Czy stosunek do szczerości w pracy się zmienia? Małymi krokami idziemy do przodu. Potrzebnych jest dużo zachęt i dobrych przykładów ze strony zarządzających oraz nabywanie umiejętności komunikowania się, które nie będą kojarzyć się z obwinianiem wytykaniem błędów. Abyśmy mogli komunikować się w ten sposób, potrzebne jest lepsze rozumienie siebie,  swoich emocji i potrzeb, rozumienie emocji i potrzeb ludzi, z którymi pracujemy, oraz umiejętność odchodzenia od oceniania na rzecz opisywania zachowań. Gdy będziemy potrafili również prosić, a nie żądać, to jesteśmy właściwej drodze, a do mistrzostwa prowadzić nas będzie praktyka. W ostatnim czasie wiele firm inwestuje w narzędzia, które pomagają ludziom szczerze komunikować się, wiedząc, że pomaga to zredukować znacząco liczbę konfliktów i poprawić jakość relacji. Szczera komunikacja w pracy jest jak tlen – niewidoczna na pierwszy nut oka, ale niezbędna dla rozwoju.